Lordi Squad Poland

Yoda

mukadib - nowych zapraszamy do odpowiedniego działu Very Happy

D - a co do noclegowni to... nasza ekipa jakos da rade ;D

MuadDib

Przez chwilę myślałem że źle napisałem swojego nicka ;p
Serio nie macie żadnego planu? Nawet awaryjnego?

Yoda

wręcz przeciwnie Wink

Yoda zadbał dosłownie o wszystko Very Happy

a co do planów - nie lubie ich bo wystarczy 1 wypadek i plan sie wali - wole zamierzenia Very Happy

MuadDib

Innymi słowy - w grupie się zgubić jest raźniej? Może sobie bilecik zamówię dzisiaj. A jak będzie z miejscami (tak pisali coś na stronie od zamawiania biletów)? Jak to będzie w klubie to raczej jedynie jakiś mniejszy gig a nie duży koncert. chyba...

Hexe

Progresja ponoć mieści 2000 osób, więc raczej nie ma co liczyć na 'mniejszy gig' Razz

A co do planów? Ehh.
Ja już plan mam. I się go trzymam.
Razem z Kubą xD
Z Krk wyjeżdżam o 6:00 w Warszawie jestem o 9:00.
Jakoś sie zgrywam z Kubą gdzieś tam i grzecznie jedziemy sobie pod progresje :]
A po koncercie czenianie do 6 rano na pociąg, ehh.
Ale cóż, we dwoje zawsze raźniej Wink

Maryush

Jam z lubelskiego:) Jadę do Wawy autkiem, tak koło południa, spotkam się z koleżanką, potem pojadę na koncert i po koncercie azymut dom i heya! Smile

MuadDib · Wysłany: Pon 17:46, 02 Mar 2009 Temat postu:

A jakieś pomysły na spędzenie czasu po koncercie? Gdzie można by przeczekać do odjazdu do domu.

Maharet81 · Wysłany: Wto 10:45, 03 Mar 2009 Temat postu:

Ja też mam bardzo sprecyzowany plan. Do Warszawy wieczorem z mamką pociągiem Intercity z Konina (około 2,5 h jazdy) 13 marca. Rodzinka nas odbiera na dworcu i jedziemy do nich do domu pod Wa-we.
Sobota to wiadomo, spędzenie czasu z rodziną, plotuchy itd. Na koncert ide z kuzynką, więc w niedziele nas wujek pod progresje podwiezie, a po koncercie odbierze, więc luz. Na poniedziałek wzięłam sobie urlopik, więc do domku wracam dopiero 16 marca późnym popołudniem.

LadyNight · Wysłany: Śro 11:36, 04 Mar 2009 Temat postu:

Ja wyjeżdżam z Wrocławia (z moim ojcem XD) koło 6 rano. W Wawie jesteśmy koło 11. Następnie zwiedzam trochę Warszawkę z racji tego, że pierwszy raz tam będę. Być może spotykam się ze znajomym i wieczorkiem idę pod klub. Powiem szczerze, że nie zależy mi na wybornych miejscach, zresztą z moją tendencją do mdlenia to nie ma sensu Laughing

Hexe · Wysłany: Śro 21:39, 04 Mar 2009 Temat postu:

ehh, a Hexuś ma zamiar być w pierwszym rzędzie i nikt ani nic jej w tym nie przeszkodzi Very Happy

Maharet81 · Wysłany: Czw 9:43, 05 Mar 2009 Temat postu:

Ja też mam skromny zamiar dopchać się pod samą scene Razz

piotrecky · Wysłany: Sob 3:40, 07 Mar 2009 Temat postu:

No to bedziecie panie miały konkurencje bo chocbysmy mieli sie łokciami przepychac to pod scene z kumplem trafimy,

BTW. a ktos sie do empiku wybiera ??

Maharet81 · Wysłany: Sob 13:31, 07 Mar 2009 Temat postu:

Piotrek, a nie wiesz, że panie przodem? Razz

Ja się wybieram do empiku o ile to spotkanie w empiku to w ogóle prawda, bo narazie na stronie massive jakiegokolwiek potwierdzenia brak.
Dodatkowo mam jeszcze stresa, bo odwołali dzien przed koncert w Serbii

piotrecky · Wysłany: Sob 13:45, 07 Mar 2009 Temat postu:

Normalnie to wiem ze Panie przodem ale "I'm not the nicest guy" Wink

A co do serbii to mam wielka nadzieję że nam tego nie zrobią nie po to z prezesem się o urlop wykłócałem na 16 żeby teraz w domu siedzieć, więc będzie dobrze nie ma co panikować za wczasu.

Maharet81 · Wysłany: Sob 15:06, 07 Mar 2009 Temat postu:

Ja też wzięłam urlop na poniedziałek, nawet juz bilety na intercity mam. Licze ze z Serbią to był wypadek przy pracy. Ciekawe wlasciwie dlaczeg odwołali i to dzień przed planowaną imprezą. A wiadomo coś w ogóle na temat sprzedaży biletów do Progresji? Dużo jeszcze zostało?